Lana Clelland, napastniczka kobiecego zespołu Fiorentiny, która wraca po kontuzji do gry, skomentowała zwycięski mecz z Orobica Bergamo:
Czuję się dobrze, najważniejsze było przywiezienie do domu trzech punktów. Cieszę się, że wróciłam do gry, nie spodziewałam się strzelić bramki, ale byłam gotowa gdy nadarzyła się szansa. Nie jestem jeszcze w 100% gotowa, potrzebuje minut na boisku aby wrócić do poprzedniej formy, pracuje nad tym. Przyszły tydzień będzie trudny, musimy myśleć o dwóch meczach, najpierw o meczu Pucharu Włoch a potem o ostatnim w Serie A w walce o mistrzostwo.
violachannel.tv